Jeżeli chcesz, żeby w 2013 Twój życiorys był
nowoczesny powinieneś napisać go zgodnie z aktualnymi trendami. Niektóre praktyki
promowane są przez doradców kariery od lat, inne to wynik naszych przemyśleń i
doświadczenia.
Większość wynika z faktu, że pozostaje niewiele
czasu na przekonanie rekrutera do swojej osoby, od 10 do 30 sekund. Dlatego wykorzystaj
jak najlepiej ograniczoną ilość miejsca w życiorysie, rezygnując z
następujących punktów:
Adres – W świecie Web 2.0 najważniejszymi danymi kontaktowymi są adres e-mail
i numer telefonu. Adres zamieszkania ma znaczenie drugorzędne, a nawet lepiej go
usunąć, gdy życiorys zamieszczamy w bazie danych różnych giełd pracy.
Rodzice – Dzisiaj osoba kandydata przemawia sama za siebie, pochodzenie jest
nieistotne. Nie trzeba więc zawierać imion, wieku i zawodów rodziców.
Przynależność
religijna – Wiara jest kwestią prywatną. Informację o
przynależności religijnej warto podać tylko w przypadku ubiegania się o
stanowiska w organizacjach religijnych, jeżeli takowa przynależność jest
wymaganym kryterium.
Cel
zawodowy – Zamiast tego, lepiej zawszeć profil
zawodowy. Takie podsumowanie pozwala pracodawcy poznać kim jesteś i jaką
wartość możesz wnieść do organizacji. Cel zawodowy może zostać tylko w
przypadku świeżo upieczonych absolwentów z małym doświadczeniem zawodowym lub u
osób, które chcą podjąć pracę w nowym obszarze.
Cały
przebieg edukacji – W miejsce wszystkich szkół,
wystarczy obecnie wymienić tylko ukończenie ostatniej szkoły ogólnokształcącej.
Średnia
ocen – Wszelkie oceny mogą pozostać jedynie w
przypadku, kiedy kandydat właśnie skończył studia a jego średnia jest naprawdę
imponująca. Jeżeli kandydat ukończył studia ponad pięć lat temu, nie trzeba
pisać średniej.
Obsługa
komputera – W XIX wieku sprawne obchodzenie się
oprogramowaniem biurowym powinno być tak oczywiste jak umiejętność pisania i
czytania. To już nie umiejętność, która wyróżnia kandydata od innych i jest w
zasadzie niewarta wzmianki.
Referencje – Lista referencji albo wzmianka „na życzenie” odchodzą powoli do
lamusa. Zabierają niepotrzebnie miejsce i nic w zasadzie nie wnoszą do
życiorysu. Ponadto rozumie się samo przez się, że każdy poważny kandydat ma
listę referencji, którą może dostarczyć w późniejszym etapie rekrutacji.
Ponadto zawsze trzeba być krytycznym wobec
informacji zamieszczanych w życiorysie. Najlepiej objąć jest perspektywę
pracodawcy i ocenić, które z doświadczeń czy przebytych kursów są dla niego
atrakcyjne. Miesięczne
praktyki w czasach szkolnych z upływem czasu tracą swoją aktualność. Informacje o kursach komputerowych w programach niemających znaczenia
dla oferowanego stanowiska pracy przez pracodawcę też można pominąć.
Równocześnie dobrze jest zadbać o dobrą oprawę
graficzną życiorysu:
- lepiej przedstawić swoje osiągnięcia
używając równoważników zdań pisanych od myślnika („bullet points”) niż
wypisywać szczegółowo zakres obowiązków w formie ciągłego tekstu
- czasem warto wzbogacić życiorys innym
kolorem niż czarny. Używanie kolorów nadaje dokumentowi przejrzystość, a także przyspiesza
przekaz przez uwypuklenie niektórych informacji. Oczywiście w tym wypadku też nie
można przesadzać z ilością kolorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz