wtorek, 18 grudnia 2012

Trendy w CV w 2013 roku


Jeżeli chcesz, żeby w 2013 Twój życiorys był nowoczesny powinieneś napisać go zgodnie z aktualnymi trendami. Niektóre praktyki promowane są przez doradców kariery od lat, inne to wynik naszych przemyśleń i doświadczenia.

Większość wynika z faktu, że pozostaje niewiele czasu na przekonanie rekrutera do swojej osoby, od 10 do 30 sekund. Dlatego wykorzystaj jak najlepiej ograniczoną ilość miejsca w życiorysie, rezygnując z następujących punktów:

Adres – W świecie Web 2.0 najważniejszymi danymi kontaktowymi są adres e-mail i numer telefonu. Adres zamieszkania ma znaczenie drugorzędne, a nawet lepiej go usunąć, gdy życiorys zamieszczamy w bazie danych różnych giełd pracy.

Rodzice – Dzisiaj osoba kandydata przemawia sama za siebie, pochodzenie jest nieistotne. Nie trzeba więc zawierać imion, wieku i zawodów rodziców.

Przynależność religijna – Wiara jest kwestią prywatną. Informację o przynależności religijnej warto podać tylko w przypadku ubiegania się o stanowiska w organizacjach religijnych, jeżeli takowa przynależność jest wymaganym kryterium.

Cel zawodowy – Zamiast tego, lepiej zawszeć profil zawodowy. Takie podsumowanie pozwala pracodawcy poznać kim jesteś i jaką wartość możesz wnieść do organizacji. Cel zawodowy może zostać tylko w przypadku świeżo upieczonych absolwentów z małym doświadczeniem zawodowym lub u osób, które chcą podjąć pracę w nowym obszarze.

Cały przebieg edukacji – W miejsce wszystkich szkół, wystarczy obecnie wymienić tylko ukończenie ostatniej szkoły ogólnokształcącej.

Średnia ocen – Wszelkie oceny mogą pozostać jedynie w przypadku, kiedy kandydat właśnie skończył studia a jego średnia jest naprawdę imponująca. Jeżeli kandydat ukończył studia ponad pięć lat temu, nie trzeba pisać średniej.

Obsługa komputera – W XIX wieku sprawne obchodzenie się oprogramowaniem biurowym powinno być tak oczywiste jak umiejętność pisania i czytania. To już nie umiejętność, która wyróżnia kandydata od innych i jest w zasadzie niewarta wzmianki.

Referencje – Lista referencji albo wzmianka „na życzenie” odchodzą powoli do lamusa. Zabierają niepotrzebnie miejsce i nic w zasadzie nie wnoszą do życiorysu. Ponadto rozumie się samo przez się, że każdy poważny kandydat ma listę referencji, którą może dostarczyć w późniejszym etapie rekrutacji.

Ponadto zawsze trzeba być krytycznym wobec informacji zamieszczanych w życiorysie. Najlepiej objąć jest perspektywę pracodawcy i ocenić, które z doświadczeń czy przebytych kursów są dla niego atrakcyjne. Miesięczne praktyki w czasach szkolnych z upływem czasu tracą swoją aktualność. Informacje o kursach komputerowych w programach niemających znaczenia dla oferowanego stanowiska pracy przez pracodawcę też można pominąć.

Równocześnie dobrze jest zadbać o dobrą oprawę graficzną życiorysu:
- lepiej przedstawić swoje osiągnięcia używając równoważników zdań pisanych od myślnika („bullet points”) niż wypisywać szczegółowo zakres obowiązków w formie ciągłego tekstu
- czasem warto wzbogacić życiorys innym kolorem niż czarny. Używanie kolorów nadaje dokumentowi przejrzystość, a także przyspiesza przekaz przez uwypuklenie niektórych informacji. Oczywiście w tym wypadku też nie można przesadzać z ilością kolorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz