Standardy życiorysów zmieniają się powoli.
Same życiorysy jeszcze wolniej. Zagubieni w gąszczu porad i aktualnych trendów
kandydaci obstają przy starych zasadach, których nauczyli się pisząc swoje
pierwsze CV. Dla jednych od tego momentu minął rok, dla innych 20 lat.
Niektóre zmiany w życiorysie na stałe wchodzą
do kanonu sztuki pisania życiorysu. Inne są jedynie atrakcją sezonu. Wchodzą z
wielką pompą, potem okazuje się, że kandydaci ich nie stosują, rekruterzy się nimi
nie interesują, a sami doradcy kariery ostatecznie uznają, że tak naprawdę nie
podwyższają one skuteczności życiorysu.
Szczególnie rozprzestrzenianie się nowych
technologii zaowocowało kilkoma przelotnymi trendami w życiorysie.
Numery
telefonów – Wraz z pojawieniem się
pierwszych telefonów komórkowych, numery komórki zaczęły się także pojawiać w
życiorysie, obok numerów stacjonarnych. W natłoku numerów, dziś zaleca się
podawanie tylko jednego głównego numeru kontaktowego.
Adres internetowy
profilu społecznościowego – Polecany aby uwydatnić
swoją znajomość i umiejętności posługiwania się serwisami społecznościowymi.
Sceptycy uważają, że niepotrzebnie zajmuje miejsce, gdyż rekruterzy, którzy też
są obeznani z tajnikami Web 2.0, sami wyszukają profile kandydata w
wyszukiwarce. Decydując się na zamieszczenie adresu URL profilu
społecznościowego, należy zadbać o to, by był on profesjonalnie wypełniony i
wzbogacony o dalsze informacje, które nie znalazły się w życiorysie.
Równocześnie dobrze przejrzeć ustawienia prywatności.
Kod QR – Polecany osobom w branży IT i kreatywnej jako łącznik z portfolio
kandydata. Często uważany za gadżet, niepotrzebnie zajmujący miejsce.
Za to oryginalność
to ponadczasowy wymóg w życiorysie. CV
musi się wyróżniać bez względu, kiedy i przez kogo jest pisane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz